Branderburg – Genthin

Po drodze bezproblemowe przejście przez śluzę Wusterwitz . W Genthin stoimy w malutkiej marinie, ale wyposażonej na tyle dobrze, że ma pralki . Pobyt w marinie z prądem i wodą 21 euro. Pranie 3 euro, suszenie 3 euro. Pranie było nam już bardzo potrzebne. Ciekawostką mariny jest to, że ciepła woda jest tylko w damskich natryskach ( za 2 euro ). Ja zamknąłem się w damskiej i wykąpałem.

Dziś, po konsultacji z innymi skiperami na noclegu , zapadła przełomowa decyzja o zmianie naszej trasy. Rzeka Elba jest nie żeglowna, ze względu na niski stan wody. Są tam kamienie i lepiej tygrysa za ogon nie ciągnąć. W związku z tym nie płyniemy do Drezna, nie zaglądamy też do Magdeburga, choć będziemy bardzo blisko. Na razie płyniemy do Wolfsburga, stolicy Volkswagena .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dwa zdjęcia z mariny w Genthin

Przemyślenia przy obiadku.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Łódka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Branderburg – Genthin

  1. ToJaTenia pisze:

    Podoba mi się wasz rejs. A obiad smakowity.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *