Dziś był dzień przeznaczony na relaks. Staliśmy na kotwicy na jeziorze. Nie mogłem tego sfotografować, bo koło tonęło pode mną i nie byłem w stanie utrzymać aparatu.

Dziś był dzień przeznaczony na relaks. Staliśmy na kotwicy na jeziorze. Nie mogłem tego sfotografować, bo koło tonęło pode mną i nie byłem w stanie utrzymać aparatu.

Tomek, kiedy wracacie? My aktualnie jesteśmy na pojezierzu Drawskim, wracamy 18 września. Marian.