Dopłynęliśmy do Wolfsburga. Stoimy w bardzo ładnej marinie, niby taniej 13,50 euro, ale za natrysk trzeba płacić dodatkowo 1 euro 5 minut, za prąd dodatkowo 0,50 euro za 1 kWh. W dodatku nie mamy monet 0,50.


Sąsiadujemy ze stadionem

Zauważyłem, że kończy nam się gaz w butli, ale okazuje się , że tu nie łatwo go dostać. Na razie powiedzieli, że na stacjach benzynowych nie ma, w marketach też nie, może na campingach.
Miasto jest dość osobliwe, bo rozrosło się po założeniu firmy Volkswagena z wioski i nie ma tradycyjnego centrum z ratuszem i rynkiem. Jutro pójdziemy to zobaczyć.
Witajcie,
Płyniecie na zachód, dokąd dalej? Amsterdam czy Paryż?
pozdrawiam Marian.